Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Autor

Joanna Jakubczyk

Lista artykułów:

Sto kilometrów do gminy

Sto kilometrów do gminy

Aby cokolwiek załatwić w swojej gminie, mieszkańcy Kępy Soleckiej i Kępy Gosteckiej muszą teraz jechać ponad sto kilometrów. Obie wsie leżą od 150 lat po prawej stronie Wisły, gdy obsługujące ich urzędy Gminy w Solcu i Powiatowy w Lipsku, znajdują się po przeciwnej stronie rzeki. - Najkrótszą drogą na drugi brzeg jest przeprawa promem - mówi sołtys Kępy Soleckiej Andrzej Banaś. - Ale kiedy rzeka zamarza, pozostają mosty w Annopolu lub Puławach. Droga w jedną stronę wynosi ponad sto kilometrów. Osoby nie posiadające samochodu na załatwienie drobnej sprawy w urzędzie tracą cały dzień. - Właśnie teraz, kiedy prom nie kursuje, mieszkańcy mają najwięcej spraw do załatwienia w urzędzie, do którego muszą jechać tak daleko. Niestety, gmina nie może im w żaden sposób pomóc. Ich życie ułatwić może tylko budowa mostu, a na to się nie zanosi szybciej niż za dziesięć lat. - tłumaczy Antoni Kowaleczko, wójt gminy Solec. O wiele łatwiejsze byłoby życie mieszkańców obu Kęp, gdyby się przeniosły do gminy Łaziska. Mieszkańcy Kępy Soleckiej w 1998 roku złożyli stosowny wniosek, najpierw do rad obu gmin, potem powiatów w Lipsku i Opolu Lubelskim, a w końcu do urzędów wojewódzkich w Lublinie i Warszawie i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Kępa Gostecka też chciała się przenieść do gminy Łaziska, ale obietnice Solca były kuszące. Wieś miała otrzymać nową asfaltową drogę i sieć wodociągową. Gdyby chciała się odłączyć, tych inwestycji by nie było. Sprawa przenosin nie została sfinalizowana, bo jak wyjaśniał ówczesny minister Janusz Tomaszewski, brakowało odpowiednich aktów prawnych. Jedna ustawa umożliwiająca zmianę przynależności terytorialnej traciła moc, a nowej nie było. Poza tym Sejm, uchwalając reformę administracyjną, zezwolił na zmiany terytorialne dopiero w 2001 roku. W tymże roku obie miejscowości nawiedziła katastrofalna powódź. Mieszkańcom nie w głowie były przenosiny. Teraz są wciąż zajęci odbudową zniszczeń. Bo dopiero niedawno gmina Solec otrzymała pieniądze na odbudowę zniszczonych przez wodę dróg. Niebawem ma się też rozpocząć modernizacja wałów przeciwpowodziowych. Kępa Solecka i Kępa Gostecka jedną nogą są na Lubelszczyźnie. Pomoc medyczną i weterynaryjną mieszkańcom zapewniają służby z Opola Lubelskiego. Starsze dzieci chodzą do szkoły w Kamieniu. Także Kościół dostosował się do nowych warunków. 25 marca 1992 roku papież Jan Paweł II specjalną bullą odłączył Kępę Gostecką i Kępę Solecką od parafii w Solcu w diecezji radomskiej i włączył do parafii Kamień w archidiecezji lubelskiej.

Lubelski czosnek jest mniejszy, ale za to aromatyczniejszy

Lubelski czosnek jest mniejszy, ale za to aromatyczniejszy

W jednym z największych w Polsce rejonie uprawy czosnku, gminie Łaziska, zakończono już zbiory.